Dodano: 01.05.2013
Oferta obejmuje segment ,,sim-only” w kategoriach post-paid i pre-paid i jest zaskakująco atrakcyjna. Cennik podstawowy oferty z rachunkiem to: 19gr./min, 9 gr./sms, 19gr. za transfer 1MB. Wysokość rachunku dla abonenta wyliczana jest zgodnie z w/w stawkami, ale tylko do pewnych ustalonych poziomów cenowych. Powyżej tych poziomów usługi stają się bezpłatne i nielimitowane. Za rozmowy nie zapłacimy więcej jak 29 zł, za sms-y i mms-y nie więcej jak 9 zł i za Internet nie więcej niż 19 zł. Cały rachunek nie może przekroczyć 29 zł jeśli telefonu używamy wyłącznie do rozmów, 38 zł (jeśli rozmawiamy i wysyłamy sms-y) albo 57 zł za wszystkie usługi (z Internetem z pakietem 1GB). Oferta pre-paid również przedstawia się bardzo atrakcyjnie. Za maksymalnie 2 złote dziennie dostajemy nielimitowane rozmowy i sms-y i pakiet danych do Internetu 100MB.
Na pierwszy rzut oka cała oferta robi imponujące wrażenie. Po głębszej analizie widać, że jest przemyślana i długo przygotowywana.
Patrząc wstecz, już od kilku miesięcy trudno było znaleźć w sieci Orange, w segmencie klienta indywidualnego, oferty abonamentowe typu sim-only. Funkcjonowała tylko jedna oferta typu ,,no limit” z abonamentem 88 zł. W ramach planów taryfowych Smart Plan (Multi, Halo i Mix) można było, co prawda zakupić ofertę bez telefonu, ale była ona całkowicie niekorzystna dla klienta. Umowa mogła być zawarta na czas nieokreślony, ale z odstraszającą opłatą aktywacyjną w wysokości 300 zł. Wydawało się, że Orange odpuścił sobie ten segment rynku z różnych powodów. Chociażby dla osiągnięcia lepszego wskaźnika ARPU (average revenue per user). Wskaźnik ten jest zbytnio gloryfikowany przez operatorów komórkowych, ponieważ określa średni przychód na użytkownika. W przypadku ofert typu ,,tylko-sim” ARPU jest bardzo niskie ponieważ nie występuje zjawisko subsydiowania terminali (klient nie spłaca w abonamencie kosztu urządzenia). Z obecnej perspektywy, po uruchomieniu nju mobile, widać wyraźnie, że chodziło chyba o to, aby nowa sieć nie konkurowała i nie dublowała ofert z istniejącej sieci Orange.
Przywykliśmy już do sytuacji, że to Play czy T-Mobile wyprzedzał konkurentów niższą ceną i zmuszał ich do modyfikacji swoich ofert. Tym razem sytuacja się odwróciła. Play już odpowiedział nową ofertą w ramach platformy Red Bull Mobile. Operator T-Mobile szykuje odpowiedź w ramach swojej sieci Heyah. W ciągu kilku dni nastąpiła silna, niespotykana wcześniej, przecena rynku usług telefonii komórkowej. Wysokość tej przeceny jest znaczna i oznacza , że wszelkie oferty typu ,,tylko sim” bez Internetu z dowolnym pakietem rozmów i z abonamentem powyżej 29 zł tracą jakikolwiek sens i nie powinny być dalej oferowane przez operatorów. Konkurowanie w ramach ofert z pakietami rozmów może zaczynać się poniżej progu 29 zł. Pamiętajmy również o tym, że to segment ,,sim only” wyznacza czystą cenę usługi telekomunikacyjnej – usługi nie obciążonej kosztem subsydiowania terminali i dlatego można się także spodziewać przeceny w segmencie ofert z telefonem.
Przypatrując się bliżej propozycji cenowej niu mobile wyraźnie widać, że stawki w cenniku podstawowym są dużo niższe niż w cenniku sieci Orange. Porównując jednak z obecną ofertą FORMUŁA w sieci Play to nju mobile nie wygląda już tak imponująco. Abonenci Play już od początku stycznia br. mają cennik podstawowy ze stawką 0,19 gr/min a oprócz tego bezpłatne nielimitowane połączenia i sms/mms-y wewnątrz sieci. Powstaje zatem pytanie czy oferta typu nju mobile czy też inna nielimitowana (jak Red Bull Mobile) z abonamentem za rozmowy na poziomie 29 zł będzie zawsze dla klienta korzystniejsza ? Aby odpowiedzieć na to pytanie warto najpierw zapoznać się z danymi statystycznymi. Według ostatnich danych udostępnionych przez sieć Orange wskaźnik ARPU tj. średni przychód na abonenta (nie tylko sim-only) I kwartale 2013 r. wynosił ogółem 60,4 zł (dla post-paid). Czyli, można powiedzieć, ze prawie połowa abonentów nie przekracza maksymalnej kwoty rachunku ustalonej w nju mobile tj. progu 57 zł . Oznacza to, że spora część abonentów płacić będzie rachunek według stawek podstawowych 19 gr/min czy 19 gr/ 1MB. Niestety nie są to, na dzień dzisiejszy, stawki dobre. W tradycyjnych ofertach pakietowych cena za minutę połączenia może być znacznie niższa i wynosić nawet kilka groszy.
W ofercie nielimitowanej nju mobile koszty rozmów, sms-ów i transmisji danych są rozliczane oddzielnie a maksymalny rachunek może wynieść 57 zł ( 29 + 9 + 19). Jeżeli kwoty te przeliczymy na jednostki to płacimy tylko za pierwsze 152 minuty (po 19 gr/min), za pierwsze wysłane 100 SMS-ów (47 MMS-ów) i za transmisję danych do 100 MB. Ale niestety płacimy drogo. Cena 19 zł za transfer 100 MB to cena nie do zaakceptowania. I tu powróćmy ponownie do danych statystycznych. Według międzynarodowego zrzeszenia CTIA statystyczny użytkownik smartfona zużywa tylko 700 MB danych miesięcznie. Wynika z tego, że prawie wszyscy klienci używający Internetu zapłacą za transfer 19 zł, mimo, że nie zużyją całego pakietu 1 GB a co dziwniejsze zapłacą całe 19 zł, mimo że zużyją tylko 10% pakietu.
W tradycyjnych ofertach pakietowych jak np. Formuła w Play w których nie przyznano pakietu danych funkcjonuje mechanizm ,, bezpieczy Internet”. Polega on na rozliczaniu progowym transferu i wprowadzeniu ogranicznika kosztów do 20 zł miesięcznie gdy abonent przekroczy 1 GB. W ofertach z dedykowanym pakietem internetowym za 0,5 GB zapłacimy 10 zł a za większe pakiety (1 do 2,5 GB) 20 zł. Widać więc, że proponowany pakiet danych w ofercie nju mobile nie jest ofertą bardzo atrakcyjną.
Z danych statystycznych przedstawionych przez Orange możemy również dowiedzieć się o średniej ilości minut wykorzystywanej przez użytkownika (AUPU - Average Usage Per User). W I kwartale 2013 r wskaźnik ten wynosił 253 minuty ( dla post-paid). W uproszczeniu wynika z tego, że statystyczny klient zapłaci za 253 minuty 29 zł. Czyli 11 groszy za minutę. Niestety nie jest to rewelacyjna stawka na dzień dzisiejszy, ponieważ w ofertach pakietowych możemy osiągnąć już stawkę kilku groszy za minutę.
Najbardziej wskazana jest dla abonentów wykorzystujących miesięcznie powyżej 400 minut rozmów. W takim przypadku uzyskamy stawkę poniżej 7 gr/min. Gorzej jest w przypadku korzystania z Internetu. Oferowany pakiet 1 GB za 19 zł wydaje się zbyt drogi biorąc pod uwagę fakt, że już wykorzystanie pakietu w 10% powoduje konieczność zapłaty całej ceny. Pomijając w dalszej analizie usługę dostępu do internetu, można powiedzieć, że oferty oparte o pakiety rozmów mają nadal racje bytu, ale tylko w niskich abonamentach poniżej 29 zł. Każda oferta, poniżej tej magicznej kwoty a oferująca pakiet minut w cenie poniżej 19gr/min i ewentualnie dodatkowe płatne pakiety sms-ów ( tańsze od 9 zł) w cenie poniżej 9gr/sms, będzie konkurencyjna i może znaleźć swojego klienta. Oprócz tego powstawać może szereg ofert łączonych z różnej wielkości płatnymi pakietami danych w atrakcyjnych cenach.
Podsumowując należy stwierdzić, że pojawienie się nju mobile na pewno spowoduje pozytywne zmiany na naszym rynku telefonii komórkowej. Duża konkurencyjność na rynku zawsze służy interesom klientów.
Krzysztof Nieścioruk